Irena – Ewa Szelburg urodziła się w Bronowicach koło Puław w 1899r.
Ojciec – Antoni – był ogrodnikiem dworskim a matka – Elżbieta z Kałużyńskich – wykonywała zawód krawcowej. W 1901 r. rodzice przenoszą się do Nałęczowa, w którym ojciec zajmował się pielęgnacją parków i sadów.
Ewa Szelburg – Zarembina była przede wszystkim poetką piszącą dla dzieci i młodzieży. Ogromna ilość tytułów świadczy o wielkim uczuciu pisarki do dzieci i oddaniu pracy pióra dla młodego pokolenia i dla Nałęczowa, którego nigdy nie zapomniała.
W ostatnich książkach – reportażach – wraca do lat młodych. Będąc w Warszawie nie zrywa kontaktu z miastem młodości. Często wracała tu na groby rodziców, którzy spoczywają na cmentarzu w Bochotnicy. Przyjeżdżała tu również w wakacje na urlopy. Spotykała się z młodzieżą szkolną lub z bliską rodziną Bobrzyków. Często mieszkała na plebani u proboszcza Aleksandra Miszczuka, lub u sióstr zakonnych, czy w Zakładzie Leczniczym.
Jej życie i twórczość złączyły się z Nałęczowem nierozerwalnie. We wszystkich powieściach Ewa Szelburg – Zarembina przekazuje ogromną masę wspomnień od najmłodszych do ostatnich lat życia. Idąc śladami jej bohaterów możemy rozpoznać wszystkie zakątki Nałęczowa i okolic. Jej powieści – reportaże wspominają o ludziach Nałęczowa, o działalności różnych organizacji, o pisarzach tu pracujących, ale ich tematyka obraca się zwłaszcza wokół jej rodzinnego domu. Ojciec, matka i ona sama stali się głównymi bohaterami jej książek.